Dzień dobry.
Dzisiaj poruszę temat wywołujące kontrowersję. Są to moje przemyślenia, moje zdanie na ten temat. Z góry uprzedzam, że nie chcę nikogo/niczego tym postem urazić, zranić, doprowadzić do płaczu, depresji etc.
Zacznijmy więc~!
Wszyscy pewnie już znamy tą małą, kochaną kotkę. Jeśli nie z telewizji to z internetu. Niby nieszkodliwe, białe stworzonko. Ale, ale, uwaga! Od pewnego czasu motyw ten kojarzy nam się negatywnie za sprawą pewnego wywiadu/pewnej osoby. Dowiadujemy się, że kotek jest symbolem szatana, zrobionym za jego pośrednictwem, mającym omamić umysły dzieci i dorosłych. Podobno został stworzony przez ojca dziewczynki, która nie potrafiła mówić, dlatego właśnie nie ma ust. Co o tym sądzę?
.
.
.
Jedna wielka bzdura. Oczywiście nie chcę urazić (jak już pisałam) nikogo tym stwierdzeniem, ale wydaje mi się podejrzane to, że nagle z niewinnej maskotki/zabawki/czego tam chcecie zrobiono maszynę deprawującą dzieci. Oczywiście nagranie informujące nas o tym obiegło cały internet a mamy/babcie/ciocie z krzykiem rzuciły się na swoje wnuczki/córeczki itp., które zabawiają się tym szatańskim tworem.
Hello Kitty została stworzona przez panią Yuko Shimizu, która na pewno ojcem nie jest. Kobieta należy do japońskiej spółki Sanrio Co., Ltd., która ,,tworzy szeroką gamę projektów własnych bohaterów oraz sprzedaje i licencjonuje różne markowe produkty z nimi". Czemu tajemniczy kotek nie ma ust? Ponieważ posługuje się językiem miłości. ♥
Podsumowując: kotek nie jest zły, okropny, niedobry. To, że miliony osób na świecie ją pokochało nie jest chyba dziełem szatana, a jej uroczej mordki. Na zakończenie chcę dodać parę zdjęć. Tak, dla zabawy.
Zdjęcia - nyanyan.it
Niektóre informacje - wikipedia.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.