Jest to malarz, rzeźbiarz, fotograf, oraz rysownik urodzony 24 lutego w 1929 roku w Sanoku. Niewątpliwie był on jednym z najwybitniejszych malarzy współczesnych, i jednym z uznanych na świecie malarzy podejmujący temat śmierci i marności (vanitas). " Był ", gdyż został zamordowany 21 lutego 2005 roku. Niewiele osób kojarzy go z fotografią. Chciała bym więc coś napisać o tym kierunku sztuki w jego wykonaniu. Jego zdjęcia przedstawiał skulone, wystraszone postacie, owinięte sznurami. Ich ciała były zdeformowane. Beksiński nie bał się pokazywać niesamowitych, strasznych i niepokojących wytworów jego podświadomości. Malując, bądź fotografując daną osobę "pastwił" się nad nią, przedstawiając ją w sadystycznych pozach. Wizyjność i mroczna tajemniczość przeniosły płaszczyznę doświadczenia odbiorcy z kontemplacji estetycznej i intelektualnej do sfery psychologicznej. Teraz może coś o jego rzeźbach. Są one abstrakcyjne, stworzone z drutu, metalu bądź blachy. Mówi się, że malował swoje sny. Otóż to prawda, malował koszmary senne, które nękały go przed i po śmierci jego syna Tomasza.
Cytaty Beksińskiego :
"W którymś z wczesnych momentów swego życia, gdy opromieniony charyzmatem naiwności nie zdawałem sobie jeszcze w tym stopniu co dziś, sprawy z determinizmu przemijania, postanowiłem malować, rysować, rzeźbić, by przetrwać w swych dziełach. Malować śmierć, żeby choć na chwilę o niej zapomnieć."
"Chcę być taki sam jak wszyscy i mam to głęboko zakodowane.
Bo należę do ludzi, którzy nie chcą być rozpoznawalni"
Wiele osób nazywa moje postacie trupami. Nie wiem dlaczego, przecież wcale nie maluję nieboszczyków. Nie zależy mi na wstrząsaniu kimkolwiek. Po prostu zamykam w pewnej formie to, co narodziło się w mojej głowie. Ciągle słyszę, że moje malarstwo można przyrównać do teatru okrucieństwa. Jest to zwykłe pomówienie, tym bardziej że nie znoszę okrucieństwa"
Tu fotografie wykonane przez niego :
Tu jego obrazy :
źródła : http://flash.beksinski.com.pl/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zdzis%C5%82aw_Beksi%C5%84ski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.