wtorek, 14 maja 2013

Takie słodkie, a lubią się bić...

Takie słodkie, a lubią się bić...

Postanowiłam dzisiaj zacząć pisać o zwierzętach, niekoniecznie z Afryki. Przenosimy się dzisiaj w klimaty Australi. Nawet pięciolatek wie, że chlubą Australi są kangury. Dlatego serię o zwierzętach rozpoczynamy od naszego poczciwego kangura.

On chyba mówi: Przytul mnie...

KANGUR- Kangury są zwierzętami wyłącznie roślinożernymi. Żywią się liśćmi, pędami traw, ziołami, nierzadko pasąc się razem ze zwierzętami hodowlanymi (owce, bydło). W niewoli zjadają również owoce. Żerują od zmierzchu do świtu, a w ciągu dnia śpią lub odpoczywają chowając się w cieniu drzew lub wykopując zagłębienia w ziemi. Pasący się kangur skubie trawę w pozycji siedzącej podpierając się ogonem. Po jedzeniu kładzie się na ziemi, wyciągając tylne nogi na bok, co ma znaczenie obronne – pozwala natychmiast zerwać się i uciec. Całkowicie wyprostowany osiąga ponad 2 m, przy wadze ponad 60 kg, maksymalnie do 90 kg. Przeciętna długość ciała wynosi 1,5-1,8 m, ogona 95-120 cm. Samica jest zwykle mniejsza – 40 kg masy ciała i 85-120 cm długości, ogon 75 cm.        

Takie słodkie, a lubią się bić...

 

            




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.