Postanowiłam trochę zmienić temat moich postów, mianowicie dzisiaj chcę przedstawić Wam książkę Adama Mickiewicza (o którym na pewno już wiele razy słyszeliście) "Dziady cz. 2" . Była to nasza pierwsza lektura w gimnazjum. Jest pisana wierszem (czego wiele osób nie lubi), ale mimo to, dość łatwo ją pojąć i zrozumieć. Opowiada o ceremonii wywoływania duchów, a zaskoczenie jest zastanawiające i dość nieoczekiwane... Jeśli ktoś już teraz chce się przekonać, jakie MNIEJ WIĘCEJ są lektury w 1 gimnazjum, to polecam mu właśnie "Dziady cz. 2". Dodatkowo, dla tych, co nie lubią dużo czytać, powiem, że ta część zawiera około 19 stron... Miłego czytania... :)
Mieliśmy trochę inną okładkę, ale sens jest ten sam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.